Zapoznanie z maszyną
Środa, 5 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Trening
Ostatnio stwierdziłem, że w zimie mam strasznie mało ruchu więc kupiłem trenażer wersja NoName.
Dziś dokupiłem oponę slick i przyszedł mi zakupiony na allegro pulsometr, więc przyszedł czas na pierwszy trening. Na początek 6 km na niewielkim obciążeniu i oczywiście strasznie się zmęczyłem.
Jutro już powinno być lepiej, szczególnie że od jutra zaczynam jeździć z kolarzami na Giro, Tour de Pologne, Tour de France, czy na klasykach jednodniowych:) - cały tydzień ściągałem nagrania z netu - myślę że zacznę z podjazdem pod Zoncolan na ostatnim Giro - może nie z takim obciążeniem ale chociaż w takim czasie.
Cel tej zabawy jest prosty, zrobić jakąś podbudowę przed jazdą na wolnym powietrzu żeby nie umierać na pierwszych przejażdżkach, a jeśli uda mi formę zbudować to może pojadę na odyseję wiosenną.